Moje zasoby filmowe są dosyć skromne i odtwarzam jej jedynie na kompie z KODI oraz telefonie z Androidem także przez KODI. Do tej pory miałem zainstalowany serwer multimediów czyli szło to po DLNA. Telefon dawał radę nawet z 1080, napisy pobierałem każdorazowo przez wtyczkę w KODI. Mam tez zainstalowaną paczkę Video Station ale oprócz pobierania okładek to nie widze jakiejś różnicy. No może na telefonie łatwiej się wybierało bajki dla dzieci, ale napisów już sam nie pobierał.
No i trzecia opcja czyli PLEX. Nie mam TV ani innego sprzętu do odtwarzania oprócz tego co wymieniłem. Rozumiem, że transkodowanie mi nie potrzebne. W sumie przez DLNA wszystko działało ładnie. Plex ma fajny dostęp przez www, znalazłem jakiś tam southpark online ale to mi średnio potrzebne. W KODI fajnie wyświetla okładki podczas odtwarzania i jest sporo opcji sortowania ale to kosmetyka na której mi nie zależy.
Bardzo proszę o wyjaśnienie, które rozwiązanie kiedy sprawdzi się najlepiej. Bo z tego co zrozumiałem, serwer multimediów to DLAN - podstawowa usługa i sprawdza się gdy wszystkie urządzenia dają radę odtworzyć filmy i napisy. Video Statnion to taki ładny dodatek do DLNA, który obsługuje część telewizorów a Plex sprawdzi się na starszych TV, gdzie niektóre formaty nie mogą zostać wyświetlone lub wtopi napisy gdy TV ich nie odtwarza. Czytałem, ze plex z transkodowaniem najbardziej obciąża serwer. Co to dla mnie znaczy? Mój serwer jest stosunkowo wydajny i więcej niż jeden strumień nigdy nie jest odtwarzany jednocześnie. Co wybrać, bo ja widzę tylko kosmetyczne różnice?
/strong] 14B0M7N089201
Może to prototyp pierwszego synka.